marsz niepodległości


Witaj na progu świata,
w którym fikcja tylko o krok
poprzedza rzeczywistość... 

arka gielecki książka



Arka to opowieść o perypetiach młodych bohaterów 
mówiących "NIE" poprawności politycznej.

Jej konstrukcja, która łączy styl fabularnych gier komputerowych z powieścią sensacyjną,
a fantasy z gawędą szlachecką, niewątpliwie zmusza do uważnej lektury.
W zamian, prowadząc nas od warszawskich pubów poprzez uliczne manifestacje i gabinety polityków, ukazuje mroczne kulisy władzy – gry służb specjalnych przenikające się z interesami tajnych organizacji.
Ale to dopiero początek niezwykłego rejsu w cywilizacyjną kipiel XXI wieku.
Bohaterowie Arki trafiają na wesele w szlacheckim dworze i akcja niespodziewanie przerzuca nas
na bitewne pola XVII-wiecznej Rzeczypospolitej Obojga Narodów;
a gdy nasycimy się mocną dawką sarmatyzmu, warto złapać się najbliższego relingu,
bo cyklon fabuły wyrzuci nas na pola śmierci III wojny światowej;
oczywiście, w międzyczasie miotając nami w podziemia Białego Domu, za mury Kremla
i w chińskie Nowe Zakazane Miasto.
Jeżeli dorzucić do tego wątki: trudnej miłości, ceny bohaterstwa i dramatu Kaina,
to i tak dalecy jesteśmy od streszczenia tej niezwykłej powieści.
Arka to plątanina dylematów, przed jakimi stawia nas chaos  XXI wieku.
Arka to zmaganie sarmackiego ducha ze światem postprawdy.
Arka to labirynt luster, w którym błąkają się cienie każdego z nas...

arka powieść gielecki


format: B5
okładka: miękka
liczba stron: 480
ISBN 978-83-945208-2-3

już w sprzedaży

chcesz przeczytać fragment?

maciej ryszard gielecki



Maciej Ryszard Gielecki,

konserwatywny republikanin, miłośnik kultury sarmackiej.
publicysta, społecznik, samorządowiec,
jego dewiza: "to czyn mierzy wartość słowa".

W swoi niespokojnym życiu pełnił kilka funkcji publicznych,
min. wojewody, radnego, burmistrza, a także zakładał:
Ochocką Izbę Gospodarczą, fundację "Fundusz Przedsiębiorczości Młodych", Instytut Spraw
i Problemów Warszawy, Fundację dla Warszawy, stowarzyszenie Własność Wolność Wierność,
przez wiele lat przewodniczył k.o. "Solidarność" dz. Ochota w Warszawie.

Podejrzewa, że gdy całkiem wydorośleje, to przestanie być
"niepokornym awanturnikiem" i... i zacznie się nudzić!


ŁUKASZ PERZYNA
O „Arce” Macieja Gieleckiego
/za kwartalnikiem Ośrodka Myśli Niepodległościowej "Opinia"/

Gdy dawny wojewoda pisze powieść – szukamy w niej polityki. Oczywiście u Macieja Gieleckiego też ją znajdziemy. Ale przy tym "Arka" zaskoczy nas barokowym bogactwem. Po opowiadaniach Kazimierza Orłosia (Noc Suwerena) i "Dziesięciu Godzinach" Marii Nurowskiej
to kolejny dowód, że literatura nawet w "czasie marnym" nie zapomina o swoich powinnościach. I że z polską prozą wcale nie jest tak źle,
jak uparcie utrzymują ci, co z niej żyją: krytycy i mniej zdolni konkurenci wymienionych wcześniej autorów.  

"Między fizyką a metafizyką 
"Arka” – niezwykła powieść Macieja Ryszarda Gieleckiego dzieje się w warszawskich gabinetach władzy i w pubach uczęszczanych przez kibiców, pod Kłuszynem podczas XVII-wiecznej wojny z Moskwą ( o baroku była już mowa, pisarz mu wiele zawdzięcza) i polach bitew nowego globalnego konfliktu. Na jasnogórskich błoniach i również w Białym Domu, na Syberii i pekińskim Zakazanym Mieście.   
Groch z kapustą? Zero chaosu – chciałoby się odpowiedzieć w języku bohaterów „Arki”. Spieszę uspokoić, że mimo mnogości wątków i motywów proza Gieleckiego nie przypomina kabiny kierowcy tureckiego tira. Dawny wojewoda warszawski za rządów AWS, w nowej roli pisarza kreuje świat targany wprawdzie sporami, ale porządkowany przez idee, a nie technologie – przez chrześcijaństwo i patriotyzm. 

UDOSTĘPNIJ TĘ STRONĘ!

Designed with ‌

HTML Website Creator